
Nie pokażę Ci gotowych rozwiązań – nie dlatego, że ich nie znam, ale dlatego, że każda droga do siebie jest unikalna. Łączę wiedzę psychotraumatologiczną z intuicyjnym podejściem do emocji, ciała i duszy. Zamiast tylko analizować, uczę się słuchać tego, co ukryte – w Tobie, w historii Twojego życia, w napięciach ciała i nieopowiedzianych słowach.
To, co działa, to autentyczny kontakt. Dlatego moja praca opiera się na obecności, empatii i zrozumieniu, a nie na poprawianiu.
W pracy z podświadomością ważne miejsce zajmują wzorce rodowe oraz wyparty cień. To, co działa z ukrycia, wpływa na nasze wybory i relacje. Uczę rozpoznawać te mechanizmy i przekonania, które nie należą już do Ciebie, a nadal kierują Twoim życiem.
Cień – emocje i aspekty siebie, które zostały zepchnięte, ale wciąż wołają o uznanie.
Karma rodowa – lojalność wobec historii rodu, która może utrudniać zbudowanie własnej drogi.
Dzięki tej pracy możesz lepiej zrozumieć siebie i swoje reakcje – oraz świadomie wybrać inną jakość życia.
Głęboka praca oparta na doświadczeniu
Dlaczego trauma blokuje Cię przed pełnią życia?
Trauma wpływa nie tylko na umysł, ale również na ciało i duszę. Mechanizmy obronne, które miały chronić, często później nas ograniczają. Nie chodzi tylko o wydarzenia – lecz o to, co nie zostało wypowiedziane, uznane, ukochane.
W pracy ze mną możesz odkrywać te warstwy bez presji. Uczę, jak przyjmować siebie z łagodnością, zamiast tłumić trudne uczucia. Krok po kroku odzyskujemy bezpieczeństwo – w ciele, w relacjach, w życiu.
Cień i karma rodowa – czy to, co Cię blokuje, naprawdę jest Twoje?
Ciało pamięta wszystko
Nie chodzi o to, żeby wiedzieć – ale żeby poczuć. Ciało pamięta emocje, które zostały zatrzymane, nieprzeżyte, wyparte. Pracuję z oddechem, świadomością ciała i ruchem, by wspomóc proces ich uwalniania. Kiedy ciało się rozluźnia, zaczyna się proces uzdrowienia.
Moja metoda pracy z podświadomością
To połączenie wiedzy, praktyki i wewnętrznego prowadzenia. Korzystam z wielu podejść: wizualizacji, pracy z wewnętrznym dzieckiem, pracy z ciałem, intuicyjnej pracy z energią. Uczę także narzędzi do samoregulacji i wspierania siebie na co dzień.
Szczególne miejsce w tej drodze zajmuje moja babcia – to ona jako pierwsza nauczyła mnie widzieć subtelne światy i ufać temu, co niewidzialne.
Twój proces
To nie terapia na lata. To droga powrotu do siebie – krok po kroku, z obecnością i zrozumieniem.
Wszystko, co było zepchnięte w cień, może stać się Twoją mocą. Nie musisz już walczyć ze sobą. Możesz się sobą zaopiekować.
Każda sesja to kolejny krok. Każdy świadomy oddech buduje nową jakość życia.



